IMPREZA BYŁA UDANA

Impreza udała się
znakomicie. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. Ludzi było więcej niż
zarezerwowanych miejsc. Dużo aktualnych pracowników, ale i sporo starej
gwardii. Dostałam kolejne przewodniki po Hiszpanii także mam już 4 co mnie
trochę ubawiło, ale i rozczuliło, bo miło że myślą. Pan Boski był przyjemny.
Nie musiałam nieustannie koło niego siedzieć. Pogadałam sobie a potem
przyjemnie poszliśmy do domku. Udany wieczór. Ostatni w firmie…

No nic śmigam do Madarska:)
Szefik czeka!!! (a mięliśmy jechać za 15 min.) Mam nadzieję, że nie będzie przesadzał
z prędkością bo zawsze się boję:)

Leave a comment