Na Naszej Klasie znalazlam przepiekne zdjecia Zawiszy z wyprawy Columbus 92′ – czyli przed wiekami. {mam nadzieje, ze autorzy nie urwa mi glowy:)
Schodzac z trapu obiecalam sobie, ze Columbus, to nie bedzie rejs mojego zycia i zamierzam dotrzymac slowa. Przyznaje, ze ten lepszy Rejs jest jeszcze ciagle przede mna. Te 5,5 miesiaca bylo niesamowite.
Jednak jak pomysle o tym wszystkim co dzialo sie w tym czasie w mojej nastoletniej glowie, to sie ciesze, ze jestem juz taka stara i spokojna.
Ale s/y Zawisza Czarny jest ciagle the best!



a to dzisiaj w jakims horoskopie przeczytalam, ze nie mam wracac myslami do przeszlosci. Takze sio Zawias! sio. Ja sie mam gapic tam –>