NOWA KATEGORIA

Dzisiaj utworzylam nowa kategorie wpisow – WARSZAWA. 

Wstalam o 4:10, Gosia o 4:50, o 5:10 taksowka na lotnisko. Wyruszylysmy. My, duza walizka, mala walizka, laptop, torebka i malpka.

O 7:10 wylecialysmy z Pragi a o 8:40 Boski odebral nas na lotnisku w Warszawie.

Zaczynamy kolejny (ktory to juz?) etap naszego zycia.

Wlasnie siedze przy Warszawskim stole i konstatuje, ze krzesla sa za niskie wiec niewygodnie mi sie pisze. Przynioslam koc. Nawet z perspektywy koca siedze za nisko. Bede to musiala domyslec.

Boski usypia Malutka. Zobaczymy czy da rade, czy tylko pozwoli sobie poczytac a potem wezwie wyzsza instancje.

Zrobilismy zakupy w Galerii Mokotow. Alez ona jest wielka! Chyba wieksza od Palladium w Pradze. W kazdym razie dla mnie pelna nieznanych sklepow.

Mamy juz poduszeczke i kocyk do przedszkola, pudelko na przekaski i male pudelko do wiekszego pudelka na ogorki, ktore Mloda kocha. No i cudne worki na buty i ubranka, ktore uszyla dla nas autorka blogu Bulibo. Nie udalo mi sie natomiast kupic butow do przedszkola. Bo… w ecco nie mieli jej rozmiaru w jakichs fajnych wzorach a te ze smyka byly znowu tak zlej jakosci, ze mi bylo niewygodnie od patrzenia. Trzeba znajezc jakis zloty srodek, ale w Wawie jeszcze nie mam opanowanej sztuki szukania.

W poniedzialek zaprowadzimy Mloda po raz pierwszy do przedszkola. Mam nadzieje, ze nie zachoruje natychmiast bo ja mam teraz tydzien urlopu i powaznie planuje urlopowac 🙂 Nic-nie-robic i cieszyc sie tym az do znudzenia. A za tydzien do Pragi. Tym razem juz ja sama, do pracy i siup znowu do Wawy.

Advertisement

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s