autor: Rosamund Lupton
Ksiazke kupilam z przedziwnego powodu, a mianowiecie: Krolikowska kupila inna ksiazke tej autorki, bo twierdzila, ze pisze swietnie (a konkretniej bedac w Polsce ja ta ksiazka dla Krolikowskiej na zamowienie kupowalam), to pomyslalam, ze kupie druga, do pary.
I to byl strzal w dziesiatke. Powiesc czyta sie wysmienicie. Dobra tresc, udane tlumaczenie, ciekawa, niecodzienna narracja, przymiotnikow tak akurat, zeby zostawic pole dla wyobrazni. Jakies 70-80 stron przed koncem zaczelam podejrzewac kto zabil, ale calosc nieszczescia dotarla do mnie, zgodnie z oczekiwaniami autorki, dopiero na ostatnich stronach.
Nie bede pisac o czym jest, bo to nie ma znaczenia. No dobra, o podpaleniu szkoly, pomoglo? Tak na powaznie, to nie jest dzielo warte nagrody Nobla, to jest dobra ksiazka na wieczorne czytanie, ale uwaga: nie zupelnie czytadlo! Niebanalna a przy tym lekka literatura.
Kupic. Czytac. Warto :)*
_____
* nie przesadzam z wykorzystaniem srodkow wyrazu w tych ostatnich recenzjach, co?:)