Kilka dni temu auto nie zatrzymalo sie na znaku stop i z pelna szybkoscia wyjechalo z drogi podporzadkowanej. Wbilo sie w bok auta moich znajomych z roku.
8 letni syn umarl na miejscu, 13 letnia corke helikopter odwiozl do szpitala, kolezanka ma przebite pluco, pogruchotane kregi, kolega nie zostal zraniony.
Kurwa kurwa kurwa kurwa!