Wszystko dobrze, tylko duzo.
Zapisalam sie do szkoly. Szkoly tutaj stawiaja na samodzielnosc i praktyke, wiec czytam, slucham, uczestnicze. Jak skoncze, napisze co.
Gosia w koncu przestala sie bac skakac do basenu. Jestem z niej bardzo dumna. Z tego i z tysiaca innych powodow. Jest milym czlowieczkiem.
Zu mowi coraz wiecejj i z wlasnej inicjatywy zaczyna uzywac nocnik. Juz czas, oczywiscie, ale nie proponowalismy jej wczesniej, bo bylo zimno w mieszkaniu. Teraz juz robi sie przyjemnie i Zu sama zaczyna domagac sie odrobiny doroslosci.
Boski grzeczny. Entuzjastycznie nastawiony do moich pomyslow. I pomocný.
Jest dobrze, tylko duzo