MOSKWA a przepisy przeciwpozarowe

Dojechaliśmy, Gosia z goraczka, Zu pozygala siebie i mnie dokumentnie w Ubrze, ale jestesmy. Cali i szczesliwi.

Mieszkamy na 14 pietrze w typowym bloku. Male mieszkanko – pokoj z kuchnia, jest urzadzone w hmm specyficznej stylistyce, jednak niczego nam nie brakuje. Jest wygodne łóżko, kuchnia, przytulna łazienka a przede wszystkim jest czysto. Do tego w lodowce czekały maliny prosto z krzaczka.

Jedyna rzecz która mnie stresuje to brama zamykająca nasz kawałek piętra. Widziałam takie również w polskich blokach. Ten kto je wymyślił nie ma wyobrazni, w razie pożaru nie ma ucieczki.

No ale to tylko 3 dni wiec jakoś damy rade.

 

A to nasz widok z okna:

BDE8BC761BB245C0B2DE54A9A61DEDC0

 

Leave a comment