DUBAI – dzień I

Dotarliśmy do Dubaju. Jak zwykle sztuczny, gorący, dziwny. Gosia jest szefem naszych dni, wiec większość czasu taplamy się w jakiejś wodzie. Wszyscy zadowoleni.

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s