Zwykle jak sobie zaplanuje 3 rzeczy do zalatwienia to uda mi sie zalatwic jedna i jeszcze musze byc szczesliwa, bo ledwo ledwo. A dzis dzien dziecka! Zaplanowalam 3 rzeczy a w trakcie dnia doplanowalam jeszcze dodatkowe zadania i wszystko, slowanie WSZYSTKO mi sie udalo.
Najpierw kolezanka przywiozla dokument i moglam zalatwic sprawe numer jeden a potem polecialo. Latalam jak ping pong ale oplacalo sie.
Dzieki, dzieki, dzieki o losie moj dzisiejszy. Wracaj choc raz w tygodniu! 🙂
Czego i wam zyczymy. Dobranoc!