Albumy dotarly. Troszke za ciemne zdjecia zrobili tym razem, ale generalnie bardzo ladne. W koncu to jednak nie jest album ze zdjeciami artystycznymi ale najzwyklejszy w swiecie album ze zdjeciami Gosi na pamiatke:) W zasadzie za kazdym razem jak go ogladam podoba mi sie bardziej a na prawde ciemnych zdjec jest moze 3 do 5 na 116 stron (na kazdej stronie jest kilka zdjec). Czyli nie tak zle.
Goska uwielbia ogladac swoje zdjecia, wiec bede miala okazje zobaczyc go jeszcze 2000 razy.
Tak wyglada okladka:
a ten polonez, to ze Swieta juz moga zaczac skoro istotny prezent dotarl:)