Papucie spakowane, urodzinowa gadajaca dzdzownica tez, wyruszamy na tydzien do Pragi. Bedziemy sie delektowac domowymi pieleszami i odpoczywac od Boskiego (he he:).
Mam nadzieje, ze w uda mi sie jakos wlaczyc internet i bedzie w kontakcie ze swiatem, no ale gdyby nie, to tez prawdopodobnie przezyje.