Nie wiem czy wiesz, ale mamy wlasnie ROK SMOKA. Ja jestem zodiakalnym smokiem i Boski jest zodiakalnym smokiem. Czlowiek by sie spodziewal, ze jak raz na 12 lat gwiazdy spojrza w jego kierunku to moze jednak przychylnie. A tu dupa. Globalna tendencja znizkowa.
Nawet przeczytany horoskop na Onecie nie daje nadzieji:
Pomimo faktu, że jest to rok Smoka, znakowi temu nie będzie przyświecać żadna pomyślna gwiazda, a wręcz przeciwnie, zawładnie nim aż siedem gwiazd fatalnych, z Potrójną Karą włącznie. Jednakże w tym roku nie będzie można błyszczeć na żadnym polu, trzeba będzie poddać się znojowi życia codziennego. I to, niestety, niemal w każdej dziedzinie. Gdyby jednak jakaś korzystna sytuacja zaistniała w życiu Smoka, musi on pamiętać, że będzie trwała jak błysk flesza, i jak błysk flesza może oślepić.
Malutki plomyk nadzieji daje zywiol przypisany do naszego smoczka – Ogien:
świat potrzebuje Ognia, zatem pojawiła się dla Ciebie pewna szansa na bezproblemowe przejście przez rok pełen wody. Nie wycofuj się, tylko działaj.
I tak mam zamiar zrobic. Choc jeszcze nie zupelnie wiem kiedy.