ULANSKA FANTAZJA

Skonczylam czytac: Wplywowe kobiety Drugiej Rzeczpospolitej autorstwa S. Kopera.

Swietnie napisana. Barwnym, przystepnym wrecz lekkim jezykiem. Faktem jest, ze do przeczytania takiej ksiazki warto byc troche przygotowanym (nie jest to warunek konieczny). Pamietac kto to byla Krzywicka, Dabrowska, Witkacy czy Maria Morska, ale potem juz leci z gorki. Powaznie, jakby sie czytalo Pudelka z lat dwudziestych! A prosze mi wierzyc, ze wyglupy dzisiejszych celebrytow typu Doda, Siwiec czy inne Pattisony nijak sie maja do ulanskiej fantazji i absolutnej seksualnej rozwiazlosci naszych dziadkow i pradziadkow. Co ciekawe w przeciwienstwie do nas (czytaj: aktualnych celebrytow) potrafili to robic z klasa. Polecam!

XXX

Weekendowy schemat ten sam co zwykle. Nacodzien usypiam przy ukladaniu Gosi, ale w sobote wyspie sie razem z nia w ciagu dnia a potem moge posiedziec chwile dluzej… sama.

Atrakcja dzisiejszego wieczoru byl sturlanie sie z lozka Mlodej. Ach jak szybko wlecialam na pietro, zeby ja uratowac … i przeniesc na materac na ktorym zwykle spimy (ale uparla sie, ze chce na lozku a potem sturlala). Na szczescie nic jej sie nie stalo. 

Paznokcie obciete! Hurraa!

Leave a comment