PRZERYWNIK

Przychodze do pracy, do 10 pracuje a potem czas zaczyna leciec tak szybko, ze go nie zauwazam. Wypluwa mnie o 15:30 czyli w ostatnim momencie kiedy moge doleciec na 16 do domu. A w domu wiadomo, tez jest zawsze i ciagle cos fajnego do zrobienia.

Dlatego nie pisze.

Ale zeby nie bylo nudno polecam blog, ktory zaczelam czytac pare dni temu. 

Do przeczytania!

Advertisement

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s