PO WALCE

Boze, to byl tydzien. Z gatunku, ze czlowiek nie wie czy sie ma smiac czy plakac.

Burza przeminela. Za tydzien przeprowadzamy sie do Warszawy. Co dla mnie oznacza tydzien urlopu. Nie mam zamiaru nawet spojrzec na statystyki, a do maila firmowego moze tak raz-dwa zeby zatwierdzic przelewy bankowe. 

Uff. Jest spokojnie. Mloda oglada baje. Pije herbate.

Dzieki za wsparcie, bylo potrzebne!

Advertisement

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s