MATKA POLKA SIE POPSULA

od wczoraj czuje sie tak jakby moj koniec byl bliski. Pol nocy przetrzeslam sie przykryta dwoma pierzynami i Gosia na dodatek.

Mloda kaszle, rozwazam zaprowadzenie jej do lekarza ale z moja aktualna pojemnoscia mozgu wydaje mi sie, ze jest to dosyc karkolomne zadanie. Siedzi oglada baje a ja powinnam za chwile zaczac pracowac. Jejda, ale jestem popsuta. To taka choroba, ze czlowiek wie, ze za 2 dni bedzie nowka, tylko te 48 godzin jest jakies niesamowicie dlugie.

Advertisement

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s