Chcialam tylko napisac, ze jest mi bardzo zal calej rodziny. Ojca dla ktorego samo zycie bedzie pewnie kara, Matki, ktora tez nie bedzie umiala sobie pewnie nigdy znalezc miejsca a przede wszystkim dziewczynki, ktora umarla przez glupi przypadek.
Czytam rozne komentarze, wszyscy rodzice sa tacy zwarci i gotowi i w ZYCIU by im sie nic takiego nie przytrafilo i mysle sobie, ze to dla rodzicow dziecka i tak nie ma zadnego znaczenia, bo zyja w piekle a tylko swiadczy o nas, jako spoleczenstwie, ze potrafimy latwo, zbyt latwo oceniac innych.
Bardzo to smutna historia.