Milo mnie zaskoczylo dzisiejsze zwyciestwo Polakow nad Szwajcaria. Gratulacje, Panowie!
Mniej pozytywnie wczorajsza decyzja brytyjczykow na temat wyjscia z Unii po 42 latach. Jestem w takiej grupie “mieszkamy w Londynie”. Zdziwilo mnie ile z tych Polakow co maja brytyjskie obywatelstwo glosowalo za wyjsciem z Unii. W dupach sie im od tego “dobrobytu” poprzewracalo i bardzo im zalezy na tym, zeby juz nikt nie mogl przyjechac do nich na zmywak. Przyszlosc Wielkiej Brytanii jest mi dosyc obojetna, boje sie jednak efektu domina. Europa, ba caly zachodni swiat, co widac na przykladzie Polski i dominacji PiSu, znajduje sie w jakims dziwnym, nacionalistycznym humorze i wcale nie wiadomo czy emocje i populizm nie zapanuja nad zdrowym rozsadkiem. Nie pomaga demagogiczna Merkel, faszyzujacy Kotleba na Slowacji czy populista Zeman, ktory pelni funkcje prezydenta w Czechach, ani rosnacy w sile Trump w USA. Nastal czas kiedy silniej brzmi glos niezadowolonych, niewykwalifikowanych i nieczynnych zawodowo osob. Myslenie i patrzenie w przyszlosc sie nie nosi, kiedy trzeba bic “araba”, ktorego widmo unosi sie zza krzakow.
Zyjemy w dobrych czasach, i na szczescie jeszcze jakis czas tak bedzie. Niestety jesli sie nie opamietamy, na pytanie kiedy bedzie lepiej przyjdzie nam odpowiadac: juz bylo.