TO JUZ 3 LATA

Goscie odjechali, padniete dzieci usnely o 20. Boski ciagle w drodze z 4 dniowej wycieczki z kolegami do Szkocji. Przezylam.

Przezylam, bo nie lubie jak wyjezdza sam i zostawia mnie z dziecmi. Zwlaszcza, ze wszystkie trzy bylysmy na antybiotykach. Na szczescie !! byli goscie. Dzieci na lekach od 3 dnia mialy humory doskonale i swietnie sie bawily z malymi goscmi a ja moglam gadac z duzymi goscmi i tez sie troche cieszyc z zycia, choc na poczatku nie bylo to specjalnie optymistyczne zycie, bo bylo mi bardzo zle. Antybiotyki jednak dzialaja cuda, wiec juz 2 dnia poszlam na chwile biegac 🙂

Nawiasem mowiac jakos tak nagle minely 3 lata w Londynie. Dobre i zle. Na poczatku bylo bardzo trudno. Do teraz ciezko mi mieszkac w tej 14 C lodowce w zimie. Jednak jest inaczej, mam przynajmniej namiastke pracy, mam znajomych, ciezko mi przejsc przez Canary Wharf i nie zahaczyc o jakas znajoma, ktora by chciala isc ze mna na herbate. Uwielbiam tutejsze jedzenie, Waitrose to moj ulubiony sklep ale i Tesco nie pogardze, bo jest z czego wybierac, a jak trzeba to i w M&S da sie wybrac.

Lubie, ze Canary Wharf jest absolutnie bezbarierowe i wszedzie da sie wjechac z hulajnoga, rowerem czy wozkiem.

I tak bym mogla wymieniac, bo duzo rzeczy lubie, innych nie lubie. Chyba nigdy nie bede tak zafascynowana Londynem, zeby twierdzic, ze jest to moje miejsce na ziemi (bo jest nim Praga:), ale z pewnoscia da sie tutaj zyc (pod warunkiem, ze ma sie troche kasy, bo inaczej to jest to przezywanie. My jestesmy tak na granicy z lekkim przechylem w pozytywnym kierunku).

I tak sie kulamy…

Advertisement

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s