wiem, wiem. Powinnam isc spac. Mala za chwile sie obudzi na karme a powieki juz opadaja. Ale chce odeslac prezent dla tesciow, a to jeszcze chwile potrwa. Mam nadzieje, ze zdarze do 24, bo potem bedzie sie liczylo, ze odeslalam jutro. A ja chce jeszcze dzis, zeby miec pewnosc, ze przygotuja album przed swietami.
________
Jutro w droge. Do Pragi. Boski mowi, ze drogi powinny byc przejezdne. Troche sie boje. Nie zeby zle jezdzil, bo doswiadczenie ma juz wielkie, ale ja jakos tak boje sie jezdzic czymkolwiek na dlugie trasy. Nie jakies przeczucia dzisiaj, tak ogolnie nie lubie podrozowac (hi hi).
Natankowana. Mam chwile czasu.
Jutro w Pradze czeka nas rodzinny obiad z rodzina Boskich. Przyjedzie nieomal cala banda. Fajnie. Ciesze sie, ze takiej wielkiej rodzinie chce sie jechac kawal drogi, zeby zjesc razem obiad. Byc moze czesc nie przyjedzie ze wzgledu na warunki pogodowe, ale zwykle jezdza a to najwazniejsze.
________
Kupilam sobie dzisiaj buty!!! 2 pary!!! Chyba nigdy nie mialam 2 par butow na zime jednoczesnie. Jedne to proste, czarne, skorzane oficerki (dostane je pod choinke od Boskiego). Drugie sa zamszowe, bezowe? z futerkiem na teraz. Jak fajnie! Mialam tylko jesienne i kupowalam te nowe w mokrych skarpetkach:)
________
Gosia potrafi pokazac “jaka bedzie wielka”. Wystarczy powiedziec, nie trzeba pokazywac razem z nia. Cwiczymy pokazywanie nosa, oczu, uszu itd. Na razie slabo nam to idzie, ale widac, ze zaczyna zglebiac temat. Szczeka na psy (i wilki w telewizji:). Obsluga nocnika z coraz lepszym efektem (w sensie kupy juz wlasciwie w pieluchach nie znajduje:)
________
Urodzinowy prezent dla Siostruni nie dotarl na czas. Kupilam go w lipcu!!! wyslalam tydzien wczesniej i dupa. Dobrze, ze jest wyrozumiala 🙂
________
Te zdjecia sie przenosza i przenosza. Ja chce spacc!!!
________
Nocna-zmiana ma w koncu internet. No alleluja! nie mialam co czytac. Piszcie, ludzie, piszcie! mam internet w telefonie i czytam podczas karmienia. Nie obijajcie sie tylko piszcie!
Â