Wczoraj caly dzien bolal mnie brzuch, o czym nieustannie informowalam swiat w postaci Boskiego i Gosi.
W pewnym momencie prychodzi do mnie Gosia i ze smutna mina mowi:
– booli!
ja: – gdzie cie boli? pokarz mamie
a Gosia pokazujac na mnie palcem: CIE boli!