Pare dni temu snilo mi sie, ze ktos mnie walnal ciezkim przedmiotem w glowe i stracilam przytomnosc. Po stracie przytomnosci obudzilam sie we wlasnym lozku. Strasznie dziwne uczucie to tracenie przytomnosci. Pewnie kiedys w zyciu zemdlalam, ale nie pamietam, wiec w ostatnich kilkudziesieciu latach to moje pierwsze omdlenie. Strasznie dziwne uczucie… Ogolnie mecza mnie lightowe koszmary ostatnio. Zadne motorowe pily, ale jakas taka przytlaczajaca rzeczywistosc.
Sa tez dobre wiadomosci. Niedawno pisalam, ze nieznosze obcinac mlodej paznokci, w nocy przy swietle komorki. W poniedzialek zaczelam zbierac sily a tu niespodzianla Mloda przylazla do mnie z nozyczkami i mowi: PAZNOKCIE. Hmm? pozwolila sobie obciac 4 sztuki. Dobra 4 lepsze niz nic. Wieczorem STRASZNIE nie chciala myc zebow, wiec z nia wyhandlowalam, ze wyjatkowo nie umyje, jesli pozwoli mi obciac reszte paznokci. Ale luxus! 6 paznokci gotowych chyba za 2 minuty. Swiatlo, spokojna raczka. Bajer!
Dzisiaj jak w koncu usnela o 15, po 1h 10 min czekania na ten piekny moment postanowilam poszukac na Youtube jak sie powinno usypia dziecko. Ogladalam jakis filmik z mama i tata ktorzy mowili, ze to wszystko kwestia rytualow. O tej samej porze dziecko myje zeby, oglada baje, daje buziaka tacie i idzie spac i za chwile usypia. Ta… u nas podobnie (choc moze rytualy troche inne), tyle ze potem z radoscia dziecko idzie spac… i tak sobie z ta radoscia lezymy jeszcze z godzine… i po 23 triumfalnie usypia. Lekko mnie oslabil ten filmik, bo to tak jak ja bym kogos uczyla jak przystawiac dziecko do piersi: no… przystawiasz i ono ssie. Albo jak nauczyc korzystac z nocnika: no sadzasz a dziecko sika. Jak nauczyc cierpliwosci do ksiazek: czytasz a dziecko slucha… to wszystko prawda… jak sie ma taki ssajaco/sikajacy/lubiacy sluchac model. Problem pojawia sie wtedy jak sie ma inny model. Ja sie ciesze, ze to dziecko tych ludzi tak pieknie usypia… tylko nie pokazywac go w dziale JAK NAUCZYC tylko w dziale: MOJE DZIECKO POTRAFI OD ZAWSZE.
Moje na przyklad potrafi spac do 10… jesli mu sie pozwoli (bez nauczania:) i za cholere nie da sie go przestawic zeby wstawalo o 8 i chodzilo spac o 21. Ono moze wstawac o 8, ale spac o 23. Auuu (to tylko wycie kontrole, problemow, odpukac, brak:)