Autor: Markus Zusak
Konczylam we lzach. Spogladac na II wojne swiatowa oczami NIEMIECKIEJ dziewczynki i Smierci to niecodzienne doswiadczenie. Bo przeciez nie wszystko jest czarno-biale, bo nie wszyscy Niemcy byli zli.
Oj z pewnoscia nie. Ale czy po Zydach, Slowianach, Cyganal zaszczekal by pies… gdyby wygrali?
Mimo oczywistej prawdy, ze Niemcy cierpieli pod koniec II Wojny Swiatowej i po niej nie jestem w stanie ich zalowac. Na poczatku wojny Hitlera popieralo nie 30, nie 50% ale 90%!!!! obywateli Niemiec. I mam w dupie czy byli ”motywowani” do takiej postawy czy nie. Nie znosze bezmyslnosci i populizmu na zadnym etapie historii a Hitler dochodzil do wladzy powolutku a Niemcy bili brawo.
Jestem zajadla, bo mam znimi osobiste porachunki. Gdyby nie wojna moj urodzony przed wojna Ojciec poznal by swojego ojca a mojego Dziadka wczesniej niz w wieku ok 6 lat. I pewnie mieli by inne stosunki, pomimo iz sadzac z opowiadan obaj panowie nie nie byli latwi. Prawdopodobnie ich zycie potoczylo by sie inaczej a w konsekwencji byc moze moj ojciec nie umarl by w wieku 39 lat kiedy ja jeszcze nie mialam nawet roku. Gdyby moj ojciec zyl pradopodobnie moja Mama zyla by inaczej i nie umarla w wieku 59 lat, niby na raka, ale ja bym powiedziala, ze na zniechecenie zyciem jakie wiodla. Zycie moje i moich bliskich byloby zupelnie inne (prawde mowiac nigdy bym sie nie urodzila, bo pierwsza zona mojego drugiego Dziadka zginela w Oswiecimiu a narzeczony Babci padl 17 wrzesnia). W kazdym razie nie byloby wiele wiele cierpienia w zyciu moich bliskich.
To wszystko tylko GDYBY, ale az GDYBY a ich pierwsza przyczyna jest jednoznaczna: WOJNA a za nia dobrzy Niemcy, ktorym nie chcialo sie przeciwstawic Hitlerowi, kiedy jeszcze bylo mozna. Wiec placze nad losem malej Liesel i jej rodziny, ale bardziej nad calym losem narodu ludzkiego, ktorego bezmyslnosc, chciwosc i malosc doprowadzila do wojny i wielu bezsensownych lez.