W brew pozorom ja pisze wiecej wpisow. Niestety jak chce opublikowac dany wpis blox wrzuca 404 i papa, zaczynaj od poczatku. Jesli mi sie chce otwierac inna przegladarke i wkladac jeszcze raz wpis, ktory czasem przezornie skopiuje to wpis sie pojawia. jesli nie to olewam i na blogu swieci pustka.
Bylismy w Warszawie. Przedszkole cudne. Pani wyyysoka ze 2 metry +buty + sukienka do ziemni zrobila na Mlodej wielkie wrazenie. W grupie bylo 12 dzieci + 4 wychowawcow. Jak sie wszystko uspokoji bedzie ich 2. Salka jest multimedialna, dzieci maja wielki jak slon dotykowy (zdaniem Boskiego) ekran. Na dworze miasteczko ruchu drogowego, ogrodek i wiele innych atrakcji.
Stary Mokotow mi sie podoba. Mieszkamy w nowym budynku, ale wsrod starych, czyli dokladnie tak jak lubie. Mieszkanie moglo by byc wieksze, ale poza tym nie mam mu nic do zarzucenia.
Warszawa na razie przeraza mnie wielkoscia i komunikacja. Mimo iz mieszkamy blizko centrum to wlasciwie nie mamy jak sie tam bezposrednio dostac. Mieszkamy nawet niedaleko metra, tylko co z tego skoro jezdzi tylko do mariotu. Coz.
Do pracy Boskiego da sie dojechac za 15 minut, a ja do mojej i tak bede jakis czas latala, wiec to nie ma znaczenia.
A co u Was?