Ponoc Komisja Wenecka, ktora ma wydac opinie w sprawie zmiany prawa dotyczacego Trybunalu Konstytucyjnego to jedna wielka sciema, bo zasiada w niej Hanna Suchocka. Tak czytalam! Nie mam pojecia co zlego zrobila akurat ona, ale PiSowska czesc mojego Facebooka wlasnie poprzez jej uczestnictwo w komisji (notabene od roku 1991) ma zamiar dyskredytowac ewentualny niekorzystny werdykt Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo. O werdykt wystapil urzedujacy Minister Spraw Zagranicznych Waszczykowski, zeby bylo jasne. Tyle, ze oczekiwana opinia jakby nie pasuje do potrzeb rzadu, wiec trzeba na cos zwalic, ze sie ja oleje. Padlo na ta Suchocka (podejrzewam wspoluczestnictwo Zydow i cyklistow).
Wczoraj w nocy IPN 10 godzin prowadzil przeszukania w domu Jaruzelskiego. Nie ma to jak policzkowac trupa. Ponoc ma tam miec schowane papiery na to, ze byl agentem. I tu sie raczej rozczaruja. Jaruzelskiemu mozna zarzucic bardzo wiele, ale nie brak inteligencji. Plus dlaczego w nocy? W dzien jest mniej martwy i moglby straszyc?
Prezes legendarnej stadniny w Janowie Podlaskim odwolany, bo handlowal zarodkami nienarodzonych koni. A zarodek, to jak wiadomo, tez czlowiek. Wiec do eutanazji blisko, zeby nie powiedziec do eugeniki! Dlatego trzeba odwolac goscia po 36 latach pracy z tego 16 w fukncji prezesa.
Natomiast w Magdalence to ponoc dania kosher podawali a na stole jak wol stal siedmioramienny, zydowski swiecznik. Nawet zdjecia widzialam!
I to sa wszystko zupelnie “powazne” argumenty.
Bo prosze panstwa, kto nie jest z nami jest przeciwko nam! To, ze ojciec Rydzyk dostaje kase wiadrami nie ma zadnego znaczenia skoro poprzednicy jedli osmiorniczki. Nic i nikt nie ma sie za co wstydzic, jesli wstapil do PiSu. Nawet jesli kogos zabil, nawet jesli trzeba go bylo uniewinniac.
Nie ma drugiej strony medalu, wiec i ja nie bede pisala co wszystko uwazam za niedopuszczalne zachowania aktualnej wladzy, bo by wpisu braklo.
Napisze tylko o jednej sprawie, ktora martwi mnie nade wszystko: brak szacunku. Brak szacunku dla pogladow innych, brak szacunku dla poprzednikow, brak szacunku dla politycznych adwersarzy, brak szacunku dla wlasnych wyborcow, kiedy rakiem wycofuja sie z podjetych zobowiazan. Zeby to chociaz odbywalo sie w ciszy, ale nie. Kazda decyzje trzeba dla pewnosci utrwalic jadem a przeciwnika zwalac blotem, bo przeciez nie ma takiej mozliwosci, zeby 2+2 = 4, jesli akurat obowiazujaca linia mowi, ze 6,5.
Nie wiem skad ta potrzeba posypywac sola wszystko co nie po myslí aktualnie rzadzacych. Smutno sie na to patrzy. Sol czasem oczyszcza, ale co jak sie czlowiek pomyli, albo poslucha zlej rady? Ciezkie czasy przyszly, ludzie sluchaja najnizszych instynktow. Najbardziej cieszy nieszczescie sasiada. Uwaznie z tym! Bo po soli dlugo NIC nie rosnie.