MOSKWA miasto milych ludzi

Najlepsze co nas spotkało w Moskwie to ludzie. Zawsze się mówi, ze nieprzyjemna obsługa w czeskich sklepach czy restauracjach to pozostałość komunizmu. No nie wiem. W Moskwie jakoś nie widać tego efektu. Kazdy zapytany (często i nie zapytany) chce pomoc. Nikt nie mówi po angielsku ale kazdy pozytywnie reaguje na nasze próby wskrzeszenia rosyjskiego i stara się odpowiedzieć na nasze pytanie lub rozwiązać problem. W autobusie miałam tylko 1000 rubli wiec kierowca posłał mnie do środka, ze słowami, ze jakoś bez mojego biletu przeżyje. W metrze pani spojrzała na Gosię i powiedziała, ze wyglada na 7 lat i tej wersji mamy się trzymać i ze ma jeździć za darmo. Inna osoba tłumaczyła nam jak dojechać do innej stacji metra, skoro nasza zamknięta za co bardzo przepraszała. Kolejna paní rozkladala i skládala razem z námi malutka Matrioszke, bo wybralismy akurat ta z wystawy. 

Jak bedzie szybszy internet wstawie jakies zdjecia:)

Dobrze nam bylo w Moskwie. A potem 8h w samolocie i juz jestesmy w Seulu! Dziewczny daly rade spiewajaco!

 

368894602532460EA86DDEA8FFF938B4E50CC80B18F347A4A2B5E66A794BB7C4

MOSKIEWSKIE METRO

Moskwa ma rozbudowana sieć metra. Odległości między stacjami, jak wszystko w tym mieście, są dużo większe od tych w Londynie czy Pradze. Do tego mozna się przyzwyczaic, po prostu jeździ się z wieloma przesiadkami, zeby dojechać jednak dojechać jak najbliżej się da.

Dużo trudniejszy do opanowania jest brak oznaczeń metra. Malutki, czerwony znaczek „M” jest często ukryty w krzakach, albo nie ma go wcale i chociaż mapa pokazuje jasno ze to tutaj, należy się zapytac tubylców gdzie właściwie jest to wejście do metra, zeby uniknąć krążenia tuż obok (no, zredukować do 5-10 minut:).

Interiery metra są niesamowite. Nie jakieś formy techniczne jak w Warszawie, bezosobowe przestrzenie w Londynie czy NY, sympatyczne kolorowe kostki lub płaszczyzny jak w Pradze, ale prawdziwe dzieła sztuki, pełne rzeźb, mozajek, przepychowych zyrandoli. Instnieja nawet rankingi najpiękniejszych moskiewskich stacji metra. Nie dziwie się. Trudno wybrać!

Znowu siedzimy w metrze, wracając z Muzeum Kosmonautyki, ostatniego dzisiaj punktu programu. Wszyscy jesteśmy padnięci ale przynajmniej najedzeni w jakimś fast foodzie, bo normalniejszej jadłodajni nie ufało się znaleźć.

Jutro lecimy do… ale to jutro:)
Dzisiaj posylam zdjecia typowych stacji metra, zebys mogl cieszyc oko razem ze mna.

2B525BAEA14F403D8B02A553C290CEE3

 94A79F5529314F0FA6F0208E4A510D1E

WIELKA MOSKWA

Pierwsze wrażenie? Moskwa jest wielka. Londyn tez wielki, wiem ale jakoś tak inaczej, bo rozłożony na wielkim terenie, utkany w sieci małych uliczek. Moskwa jest wysoka, szeroka, potężna. Nawet bloki, te co w Polsce ledwo sięgają 11 tutaj maja jakieś 20 do 30 pięter. Pewnie to do pewnego stopnia pozytywny efekt uboczny mistrzostw świata, nawet jesli to co z tego: Moskwa jest czysta i w wielu miejscach bardzo ładnie zrekonstruowana. Ulice są szerokie i nowe, parki piękne.

 

FFC7BE0284994FB7932046F90CB264BF

MOSKWA a przepisy przeciwpozarowe

Dojechaliśmy, Gosia z goraczka, Zu pozygala siebie i mnie dokumentnie w Ubrze, ale jestesmy. Cali i szczesliwi.

Mieszkamy na 14 pietrze w typowym bloku. Male mieszkanko – pokoj z kuchnia, jest urzadzone w hmm specyficznej stylistyce, jednak niczego nam nie brakuje. Jest wygodne łóżko, kuchnia, przytulna łazienka a przede wszystkim jest czysto. Do tego w lodowce czekały maliny prosto z krzaczka.

Jedyna rzecz która mnie stresuje to brama zamykająca nasz kawałek piętra. Widziałam takie również w polskich blokach. Ten kto je wymyślił nie ma wyobrazni, w razie pożaru nie ma ucieczki.

No ale to tylko 3 dni wiec jakoś damy rade.

 

A to nasz widok z okna:

BDE8BC761BB245C0B2DE54A9A61DEDC0

 

KIERUNEK MOSKWA

Siedzimy na lotnisku i czekamy az zawolaja nas do samolotu, kierunek Moskwa.

Zeby nie bylo latwo Gosia jedzie na paracetamolu, bo ma goraczke. Ciekawa jestem kiedy zarazi sie od niej Zu (bo jeszcze nie bylo zeby sie nie zarazila). Natomiast Zu dostala w samolocie z Londynu ataku paniki, “ze ona nie chce spasc” i troche wie boje, ze tym razem moze byc podobnie.

Zmeczona jestem tak, ze jak widze lozko to sie przewracam. Mám nadzieje, ze dziewczynki i ja zareagujemy podobnie na widok fotelu w samolocie.

Wolaja, idziemy. Bede pisac!